czwartek, 2 czerwca 2016

Tapestry crochet - jeszcze jedna torba

torba na szydełku
Skończyłam kolejną torbę metodą tapestry crochet. To była chyba najbardziej pracochłonna i wymagająca robótka, jaką dotychczas wydziergałam.

Robiłam ją ponad 2 tygodnie. Połamałam na niej dwa szydełka. I pierwszy raz w mojej historii dziergania, poczułam czym jest ból stawów lewej ręki, a szczególnie palca wskazującego. Zdarzyło Wam się coś takiego? Już mniej więcej po godzinie dziergania pojawiał się ostry ból, utrudniający nawet zginanie dłoni. Dlatego szydełkowałam tę torbę aż dwa tygodnie. Ten ból raczej wynika z nowej dla mnie techniki dziergania - moja lewa ręka nie jest chyba przyzwyczajona do takiego trzymania robótki i przekładania nitek. Tak mi się wydaje, bo kiedy teraz szydełkuję zwykłym sposobem, taki ból się nie pojawia.
Ból - bólem, ale sporo czasu zajęło mi też dopasowanie dna i wzoru - było dużo liczenia i rozpisywania. Przez przypadek trafiłam na Pintereście na obrazek z rosyjskimi haftami - spodobały mi się 4 pierwsze rysunki, ale w końcu wybrałam najprostszy wzór, z którym i tak była niezła zabawa. 
W każdym razie - torba jest gotowa i zostaje u mnie :) 

mochila bag
mochila bag
torba szydełkowa
mochila bag
szydełko: 2,5
włóczki: Kartopu 4 Mevsim szara i Drops 
 You 6 ciemny jeans

wzór: kombinacja własna + wzór rosyjskiego haftu - 4 od góry

26 komentarzy :

  1. Śliczna torba!! Gratuluję cierpliwości :) I wytrwałości, bo ból nadgarstków, ramion i palców jest koszmarnie nieznośny. I bardzo denerwujący, jeśli uniemożliwia dzierganie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, co jedna, to ładniejsza! Ta budzi mój zachwyt i zazdrość, nie wiem co bardziej. Jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie rozstawaj się z tym cudem:)) A czy w dno wrabiałaś może żyłkę od kosiarki? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - w dnie jest żyłka do podkaszarek, w kolorze jaskraworóżowym :)

      Usuń
  4. Wyszła wspaniałe! Mam coraz większa ochotę spróbować tej techniki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś niemożliwie twórcza i pracowita! Twoje prace zawsze zaskakują czymś niebywałym. Podziwiam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisz,proszę, jak wbijasz szydełko w poprzedni rząd żeby wzór wychodził prosto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robię półsłupki na przedniej nitce półsłupka z poprzedniego rzędu, można też robić półsłupki na tylnej nitce. Efekt wychodzi różny:
      półsłupek na przedniej nitce: torba wychodzi gładka na zewnątrz i ma paski wewnątrz,
      półsłupek na tylnej nitce: wychodzi odwrotnie - paski na zewnątrz, a gładka wewnątrz.
      Najważniejsze to nie przerabiać półsłupków na obu nitkach, bo wtedy wzór wychodzi krzywo.

      Usuń
    2. Dziękuję za podpowiedź. Właśnie przyglądałam się twojej torbie i wydawało mi się, że przerabiałaś na obu nitkach. A tu taki myk. Ja przerabiam na tylnej nitce. Ale wydaje mi się, że na przedniej jest ładniej. Następną tak spróbuje. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Ania

      Usuń
  7. Ekstra torebeczka. Efekt rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  8. Efciu niezmiennie podziwiam za cierpliwosc , wytrwałość i zjawiskowy efekt końcowy. Torba jest genialna !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale, że potrafisz samodzielnie zrobić taką torbę, rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No piękna! Aż brak słów! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem pełna podziwu. Torba jest wspaniała.
    A co do bólu ręki, to jakiś czas temu miałam problem. Ale do tego stopnia, że musiałam nosić stabilizator na nadgarstek, chodzić na krioterapie i laser oraz brać leki przeciwzapalne. Przeciążyłam rękę szydełkiem :)) I podobno przez to powstało również zapalenie.
    Jak Cię dalej będzie bolało, to kup sobie w aptece taki specjalny bandaż na nadgarstek i noś przez jakiś czas.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała torba:)) Poprzednie też były super. Kusi mnie żeby spróbować taką zrobić. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna torba!
    sama myślałam o tej technice, ale teraz sie zastanawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Torba jest REWELACYJNA!!!!!!!!! I okupiona takim bólem. Ale czego się nie robi dla sztuki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudo!, A żyłka w dnie to jest dopiero patent, nie wpadłabym na to ...

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, rewelacyjna torba. Wcześniej nie słyszałam o tej technice, ale z chęcią kiedyś przyjrzę się jej bliżej. Bólu współczuję, już kiedyś też tak się urządziłam. Teraz muszę uważać z szydełkiem bo przy trochę dłuższym dzierganiu od razu zaczynają mi drętwieć palce i pojawia się ból.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna torba! Gratuluję cierpliwości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjna! Wszystko mi się w niej podoba. I jeszcze żyłka wrobiona! Podziwiam Twój talent☺

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie cudo... Fantastyczna torba ! Doskonałe kolory i piękny wzór - bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...