wtorek, 22 września 2015

Krzywy anioł i bombki szydełkowe sezon 2015

Nie mam serca do robienia szydełkowych aniołów. Zawsze mi wyjdą koślawe. Tym razem mój błąd polegał na zbyt szybkim zdjęciu anioła z butelki. Bo myślałam, że już jest suchy...
A w środku nie był. Przez to sukienka wygląda na krzywą. Skrzydła też nie zachwycają. Jak dobrze, że można poprawić te wszystkie błędy. I usztywnić anioła powtórnie. 

szydełko: 1,5
nitka: Kaja
wzór nr 8 - sukienka skrócona o jeden motyw
Mój krzywy anioł może być pretekstem do odpowiedzi na pytanie: 
czy można ponownie usztywnić robótkę pokrytą mieszanką wikolu i Ługi? 
Taki właśnie problem znalazłam niedawno w jednej z grup szydełkowych na Facebooku. W odpowiedziach dziewczyny proponowały usunięcie wikolu za pomocą moczenia lub prania robótki. Mojego anioła na pewno prać nie będę, a zamiast tego:
namoczę robótkę w mieszance wikolu i Ługi (1,5 wikolu : 1 Ługi) przez około 5 minut. 
Praca zrobi się miękka i ponownie będę mogła rozciągnąć i poupinać skrzydła na styropianie, a samego anioła umieszczę na butelce.

Wielokrotnie stosowałam metodę ponownego usztywniania na źle usztywnionych bombkach. A będąc przy temacie bombek... oto kilka tegorocznych tworów:
 szydełko: 1,5
nitki: różne - Maxi, Atłasek, Snehurka, Kaja
wzory: różne (więcej informacji - wkrótce)
Mam cały karton takich bombek. Zaczęłam je robić w lipcu - w przerwach w pracy, w kolejkach do lekarzy, wieczorami. I tak się uzbierało z 60 sztuk (+jeszcze kilkanaście gwiazdek i dzwonków). Już niedługo zacznę Was męczyć zdjęciami poszczególnych wzorów :)

A na koniec: taką włóczkę udało mi się ostatnio upolować w Kauflandzie (kupiłam dwa motki). Jest to 400 gramowy motek tureckiego 100% akrylu (na zdjęciu - porównanie ze zwykłym 100 gramowym motkiem). Ciekawe, jak ta włóczka sprawdzi się w dzierganiu i noszeniu. 

22 komentarze :

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny aniołek i piękne bombki ;), ja zaczynam produkcję szydełkowych ozdób świątecznych w październiku, w ten sposób też trochę mi się tego nazbiera. a robię sobie na spokojnie, bez pośpiechu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołek ładny i nie widać że krzywy:) Włóczka ciekawa sporo drutujących ją upolowało:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie tam krzywy ten anioł, śliczny jest :) też powinnam zacząć pracę nad ozdobami świątecznymi ale czasu ciągle brak:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Anioł - jakby się wzbijał do lotu... o kurczę, święta tuż, tuż :)... a u mnie żadnej bąbki

    OdpowiedzUsuń
  6. Anioł wygląda super! A też mam taką włóczkę z Kauflandu, tylko ja mam czerwony motek i mam nadzieję, że na blogu niedługo pojawią się efekty wykorzystania tego mociska. Kiedy go zobaczyłam nie mogłam się powstrzymać i musiałam go wziąć, straszne co te druty i szydełka robią z ludzi...

    OdpowiedzUsuń
  7. Anioł jest super, bombki to prawdziwa rewelacja. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pracowita z Ciebie Dziewczyna - tyle bombek, SZACUN. A Anioł jest zachwycający, jak mówisz, że krzywy, to krzywy, ale jest piękny i naturalnie nieidealny. Cudo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny! Naprawdę boski. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. No to wcześnie zaczełaś Sezon Bozonarodzeniowy :-) Zapowiada sie ciekawie , hm może i ja bym spróbowała taka bombke wydziergać , ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bombki w różnych kolorach zapowiadają się bardzo ciekawie ;) A anioł wcale nie wygląda krzywo..

    OdpowiedzUsuń
  12. Eeeee Aniołek wygląda całkiem dobrze...a dodasz mu oczy, żeby ożył?:) Nooo kawał motka:) Ciekawe jaki będzie efekt dziergadła.
    W dotyku wydaje się być całkiem całkiem?

    OdpowiedzUsuń
  13. Super aniołek choćby i był krzywy / ja tam nic nie widzę / bombowe bombki ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. Anioł cudny ja nie widzę żadnych niedoskonałości )

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny anioł, ma takie, piękne, ażurowe skrzydła, ja bym już nic nie poprawiała, bo tej krzywizny trzeba się dopatrywać, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny anioł nie widzę, żeby był krzywy. Serca do robienia tego typu aniołów tez nie mam ;) Śliczne bombki

    OdpowiedzUsuń
  17. Anioł rewelacja krzywy? a gdzie tam czepiasz się, co ja bym dała za takiego krzywego anioła :))) moje uznanie rekordowej liczbie bombek. Kiedy ja się nauczę na szydełku??? kiedy??? Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. Anioł rewelacja krzywy? a gdzie tam czepiasz się, co ja bym dała za takiego krzywego anioła :))) moje uznanie rekordowej liczbie bombek. Kiedy ja się nauczę na szydełku??? kiedy??? Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś prawdziwym pracusiem. Dużo zrobiłaś różności, a ten anioł super nawet taki trochę krzywy. Nie zauważyłabym tego wcale, gdybyś nie napisała:))
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ewo, gdzie Ty widzisz tą krzywość? Lekka skolioza to tych czasach norma ;) Po prostu nosił woreczek dobroci ;)
    A bombki przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  21. Już świątecznie się zrobiło :D. Anioł bardzo ładny i wcale krzywy się nie wydaje, ciekawe ma skrzydła :).

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...