wtorek, 14 lipca 2015

Króliki z włóczki Fibra Natura Cottonwood i Jeans Yarn Art

Ostatnio nie czuję się najlepiej - dlatego też zamieszczam tak mało wpisów na blogu. Przez cały ostatni tydzień udało mi się wykonać jedynie koralikową bransoletkę, kolczyki i dwa małe króliki-breloczki, które wystąpią w dzisiejszym poście.

Zielony królik został wykonany z mojej ulubionej mieszanki bawełniano-akrylowej - Jeans Yarn Art, a kremowy kicaj z kupionej na próbę bawełny Cottonwood Fibra Natura. 

Cottonwood 
Cottonwood to włóczka tureckiej firmy Fibra Natura. W 50-cio gramowym motku znajduje się 105 metrów 100% bawełny organicznej. Zaciekawiła mnie różnica między konwencjonalną a organiczną bawełną - w skrócie bawełna organiczna według definicji to bawełna pozyskiwana z upraw ekologicznych, w których nie stosuje się chemicznych środków ochrony roślin i nawozów sztucznych, przez co bawełna jest bardziej miękka, bo nie jest niszczona przez chemikalia (więcej na ten temat). Jak to jest w rzeczywistości - nie wiem, ale zgadzam się ze stwierdzeniem, że Cottonwood jako bawełna organiczna jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku, choć wydaje się troszkę bardziej szorstka niż np. Denim Himalaya, która nie jest bawełną organiczną.

Szydełkowanie
Szydełkowanie włóczką Cottonwood to wcale nie jest prosta sprawa (podobnie zresztą jest w przypadku wspomnianej przed chwilą bawełny Denim). Dlaczego? Ponieważ włóczka nie jest dobrze skręcona i trudno jest wykonać słupek czy półsłupek nie hacząc przy okazji o jedną z 16 składowych nitek. W związku z tym, nie polecam jej początkującym w szydełkowaniu. Ważny jest też dobór odpowiedniego szydełka - takiego, które ma idealną główkę (niezbyt płytką, nie za głęboką, bez żadnych zadziorów). Mi się tutaj nie sprawdziły: szydełka bambusowe, KnitPro ani aluminiowe, a jedynie zwykłe, metalowe Tulipy. Dopiero przy takim szydełku i po zrobieniu kilku okrążeń - nabrałam wprawy i większość półsłupków wyszydełkowałam dobrze.

Różnice między Jeans Yarn Art a Cottonwood Fibra Natura
Cottonwood i Jeans to dwa różne typy włóczek - pierwsza to 100% bawełna, a druga to mieszanka 55% bawełny i 45% akrylu. Zestawiam je razem dlatego, że Jeans to włóczka dość popularna i znana dużej części rękodzielników, w przeciwieństwie do Cottonwood (nie zauważyłam na blogach zbyt wielu prac z tej włóczki). Myślę więc, że dla osób które nie znają bawełny Cottonwood takie porównanie może być przydatne.

Jeans:          55% bawełny, 45% akrylu; motek 50g - 160m, cena ok. 6zł
Cottonwood: 100% bawełny organicznej; motek 50g - 105m, cena ok. 7zł

Obie włóczki są podobnie miękkie. Jeans przez dodatek akrylu wydaje się delikatniejsza i bardziej puchata. 
Porównując nitki - Cottonwood nie wygląda się na pierwszy rzut oka na dużo grubszą od włóczki Jeans, ale w gotowej robótce dobrze widać różnicę wielkości (króliki były robione jednakowym szydełkiem, z podobnego wzoru).
Maskotka z Cottonwood jest trochę sztywniejsza i twardsza od tej z Jeansu (różnica jest oczuwalna).
Obie prace są przyjemne w dotyku.


Wnioski
Po opanowaniu sposobu na niezaciąganie nitek, włóczka Cottonwood bardzo mi się spodobała. Przede wszystkim dlatego, że bardzo wyraźnie widać poszczególne sploty. 
Korci mnie, żeby zrobić z niej bluzkę na drutach, bo własnie przez dobrą widoczność splotów - swetry z Cottonwood wyglądają bardzo efektownie (klik, klik).

Na pewno ta włóczka jeszcze nie raz trafi do mojego koszyka :)

szydełko:2,5
włóczki: kremowa Cottonwood Fibra Natura, 
zielona Jeans Yarn Art, turkusowa Cotton Gold Alize
i kupiona za 1zł w Ciuchlandzie wiśniowa bawełna: 
Znalazłam informacje, ze ta bawełna pochodzi z Lidla (seria "Spring"). Jest miękka, ale przy okazji też trochę szorstka i ma widoczne, wystające włoski (na banderoli nie ma informacji o składzie, więc nie wiem, czy to jest 100% bawełna). Szydełkowało mi się nią całkiem nieźle, więc będę polować - może kiedyś pojawi się w sklepie.

Do zobaczenia w najbliższym odcinku "Czwartku z inspiracjami" :)

27 komentarzy :

  1. Po prostu urocze te króliczki zauroczyły mnie. Szydełkuję już sporo czasu ale nie lubię takich nitek które się czepia szydełka😐

    OdpowiedzUsuń
  2. Sympatyczne kicajce :) Dla mnie, tego typu włóczki są za grube. Bardzo lubię kordonek Maja 8. Szkoda, że Ariadna nie zadbała o większą gamę kolorystyczną.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze króliczki i bardzo cenne uwagi dotyczące włóczki. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są! I te urocze spodenki :) dużo zdrówka! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w tych króliczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne słodziaki :) Mój misio chętnie by się z nimi zaprzyjaźnił :)
    Włóczkowe informacje zawsze przydatne - dziękuję
    Dużo zdrowia życzę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Co raz bardziej mam ochotę spróbować zmierzyć się z tego typu rękodziełem. Te króliki są miodzio:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne króliczki :-) Wspaniałe kolory.
    Miałam kiedyś przyjemność dziergać z bawełny kupionej w lidlu... jest genialna! Miękka i wspaniała w dzierganiu.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodziaki z tych króliczków i kolejna porcja bardzo przydatnych informacji ao włóczkach .
    Ewciu życze Ci duzo zdrówka , odpoczywaj i ciesz sie latem !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Króliczki czadowe i słodkie.
    Dużo zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo sympatyczne króliczki. :)
    Z cottonwood robiłam kiedyś sukienkę dla króliczka (http://beva-handmade.blogspot.com/2015/03/kroliczek-w-sukience.html ) i ogólnie całkiem przyjemnie mi się z niej szydełkowało. Zdziwiło mnie też, że maskotka wyszła całkiem spora jak na takie "małe" szydełko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajowe króliczki:) Ja bardzo lubię jeansa. Tej drugiej włóczki nie próbowałam. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ urocze maluchy :)
    Zdrówka Życzę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uszatki są przesłodkie:)
    Robiłam kapelusz z włóczki firmy Fibra Natura...zastanawiałam się wtedy nad Cottonwood, ale polecono mi inną. Jeśli się nie mylę to była Good Earth.
    Muszę przyznać, że mimo iż robiłam podwójną nitką i dość sporym szydełkiem, mam podobne odczucia co do tej włóczki, jak Ty w stosunku do Cottonwood i robiło mi się nią bardzo przyjemnie.
    Czekam z niecierpliwością na Czwartek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Królisie przesłodkie!!! Ja dotychczas pracowałam z Jeans i fajnie się szydełkuje ta włóczką :) bardzo fajne zestawienie i na pewno przydatne.
    Dużo zdrówka i pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne króliczki. Nie robiłam nic Cottonwood, ale kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne króliczki :) Ja również już szydełkowałam z Cottonwood. Posiadam tylko metalowe szydełka, więc nie miałam problemu z doborem odpowiedniego. Włóczka została mi polecona w pasmanterii, ponieważ chciałam spróbować coś zrobić z bawełnianej włóczki. Szydełkowało się bardzo dobrze. A oto moje prace z tej włóczki (dwa pierwsze zdjęcia): http://galeriarzeczyladnych.blogspot.com/2015/06/szydekowe-podkadki.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale słodziaki!!!! Prześliczne zajączki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne królisie:) Zdrowia Ci życzę i ściskam:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale słodkie króliczki :). Aż chcę takiego! Jeśli nie masz nic przeciwko to z przyjemnością zrobię dla siebie podobnego bo oba kicajki są naprawdę świetne :).
    Co do włóczek to niestety nie korzystałam ani z jednej ani z drugiej. W moich osiedlowych pasmanteriach poza akrylami i kilkoma moherami nie ma zbyt dużego wyboru a zamawiać w necie 2 lub 3 motków nie ma sensu. Ale jeśli będę miała okazję to z chęcią chociaż ten Jeans sprawdzę bo kusisz strasznie ;)
    Życzę lepszego samopoczucia i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Są śliczne. Super, że zamieściłaś opinie o włóczkach!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Co za cudowne słodziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo przystojne Zwierzaki :) takie : do zakochania jeden krok :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...