niedziela, 2 czerwca 2013

Dalsze męczenie koralikami

Rozwijałam się ostatnio w pełnoetatowym malarstwie pokojowym. Wałkowałam i pędzlowałam ściany, wnętrza szaf i płytki gipsowe :) Zdjęcia będą, za jakiś czas.

W trakcie roboty miałam wybitne szczęście złapać jakieś wredne zapalenie zatok i oskrzeli. Już powoli przechodzi, ale było to na tyle uciążliwe, że zupełnie nie miałam ochoty na robótki. Coś tam dłubałam, ale zupełnie bez entuzjazmu (a i zdjęcia złe, bo ciemno dzisiaj - w analogii do "bo szyny były złe"):

dwa sznury szydełkowo-koralikowe:
koraliki Toho 11/0 + jakieś stare w rzędzie 1 duży, 4 Toho, 1 duży, 4 Toho.

I w końcu coś na drutach! Bo już prawie zapomniałam jak się robi prawe i lewe oczka :-P Na razie tylko zdjęciowa zapowiedź (mimo że jest skończone, to w miarę prezentuje się tylko na ludziu, a ludź na razie niekompatybilny z rzeczywistością):


PS dla tych którzy wiedzą. Ale Staleczka dzisiaj dała czadu z Bydgoszczą! 

23 komentarze :

  1. Super super jak zwykle zachwycasz swoimi umiejętnościami czekamy na prezentację na ludziu

    OdpowiedzUsuń
  2. Biżuteria wyszła pięknie, czekam na efekt końcowy udziergu, ale przede wszystkim życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludź niech się zbiera do kuby bo mnie ciekawość zżera ;)
    Koralikowo super , drutowo bardzo mi się kolorystyka podoba a Ludziowi duużo zdrowia zyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i czekam na pezentację ludzia w ciuszku :D
    Śliczne bransoletki, też już wreszcie wystartowałam ze sznurami tylko czekam na dostawę końcówek do wklejania :) A mogę zapytać jakiego kleju używasz? Czy jest jakaś konkretna nazwa tego kleju, bo nie wiem o co pytać w sklepie :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! - to czekam na zdjęcia :) Ja kupiłam klej Pattex Repair Epoxy. Bransoletki trzymają się bez zarzutu :) Ale myślę, że każdy epoksydowy dwuskładnikowy da radę - np. Poxipol (bezbarwny).

      Usuń
  5. Zycze zdrowia! A koraliki fajnie sie prezentuja. Ciekawa jestem, co na drutach powstanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Druty, czyżby zima się zbliżała :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Biżuteria tradycyjnie zachwycająca:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne bransoletki:) Bardzo mi sie podobają koraliki jakich użyłaś. JA tez zaczęłam robic na drutach ale jakoś mnie to nie pociąga więc zostanę przy szydełku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy efekt osiągnęłaś dzięki różnym koralikom. :)
    W ten weekend ja też zapoznałam się trochę z malowaniem (jako młodszy pomocnik) bo malowaliśmy salon, kuchnię, przedpokój i klatkę schodową. Najgorsze jest chyba sprzątanie po malowaniu. Palce mam tak pozdzierane i popękane, że nie umiem ich wyprostować.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne bransoletki!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bransoletki super, na drutach nie umiem robić tym bardziej zachwycam się czyjąś pracą, czekam na "ludziowy" pokaz

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale piękne bransoletki zrobiłaś! Ciekawa jestem co to za cudeńko zrobiłaś na drutavh, nie moge się doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne biżutki :) to coś na drutach fajne ma kolorki. Zdrówka życzę i szybkiego skończenia remontu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Co do remontu/ów oby jednak się nie skończyły :-P

      Usuń
  14. Lavori bellissimi, complimenti!
    Bye, bye Elli

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe cóż to takiego na drutach będzie? A koraliki ślicznie wyszły. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bransoletki super! Ja zanim przejdę do takich to muszę poćwiczyć na równych koralikach!!! Ciekawa jestem tego co zrobiłaś na drutach?! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna ta bransoletka ;), Życzę żeby zdrowie było już teraz- starczy chorób ;) Do pracy!! :P

    Pozdrawiam gorąco,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  18. Bransoletki śliczności ;) serdecznie zapraszam na mojego bloga w odwiedzinki bądź na stałe ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne koralikowe dzieła! Pozdrawiam Pstro

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...