środa, 4 lutego 2015

Koraliki i czytelniczy styczeń

Ten komplet zrobiłam pod wpływem...nie, akurat nie procentów, a  Ani z bloga Fanaberie Any. Było to takie "prawie-razem-robienie" trójkątów z koralików. Ania już dawno zamieściła zdjęcia swojej zawieszki na blogu, tylko ja się obijałam (ale nie tak bardzo, bo w między czasie powstało kilka nowych prac).

8/52
koraliki: Toho 11/0 Metallic Galvanized Aluminium, Gold-Lined Rainbow Crystal, Silver-Lined Topaz, Silver-Lined Frosted Smoky Topaz, Silver-Lined Smoky Topaz, Metallic Iris Brown 
Tak, jak napisałam wcześniej, trójkąty są wykonane z 6 kolorów koralików - nie umiałam tego uchwycić na zdjęciach. Na żywo lepiej widać gradację kolorów. 

Ta bransoletka była wykonana jeszcze przed Świętami, Zdjęcia są jakie są, ponieważ były robione na chwilę przed oddaniem biżuterii nowej właścicielce:

koraliki: Toho 11/0 Metallic Amethyst Gun, Transparent Frosted Dark Amethyst


Pora podsumować czytelniczy styczeń:

W tym miesiącu szału nie było. Przeczytałam 3 książki i prawie skończyłam czwartą. Jestem słaba w pisaniu recenzji, więc będzie minimalistycznie:

1. "Hexa" Wojciech Pietrzak. E-book, kryminał, 672 strony
          źródło okładki

Motyw główny: detektyw bada sprawę morderstwa sprzed lat.
50-100 stron - jeśli przeczytam tyle kartek i książka mnie nie zainteresuje, odkładam ją na półkę. Kiedy zobaczyłam okładkę "Hexy", stwierdziłam, że nie dobrnę nawet do 50 stron. Szybko jednak okazało się, że książka mnie zaciekawiła. Przeczytałam ją od deski do deski, a zakończenie mnie nie zawiodło. Całkiem przyjemny kryminał, choć było w nim wiele niepotrzebnych wątków. Ocena: 6,5/10




2. "Człowiek-nietoperz" Jo Nesbo, kryminał, 344 strony
        źródło okładki

Motyw główny: norweski detektyw prowadzi śledztwo dotyczące zabójstwa swojej rodaczki w Australii.
"Hexa" wciągnęła mnie od początku, tutaj wiało nudą. Dopiero w połowie powieści, akcja zaczęła się rozkręcać. I gdyby nie fakt, że autor w bardzo sprytny i ciekawy sposób przemycał informacje na temat Australii i Aborygenów, książka prawdopodobnie trafiłaby na półkę przeczytana tylko do połowy. Ocena 5/10 
3. "Pod kopułą" Stephen King, fantastyka, 928 stron
        źródło okładki

Motyw główny: małe, amerykańskie miasteczko zostaje odgrodzone od reszty świata, za pomocą tajemniczego pola siłowego.
Z książkami Kinga mam zawsze problem - powieści są dość wciągające, ale przeważnie są przesycone wątkami paranormalnymi. Wiem, że to "taka konwencja", ale mimo wszystko, nie jest to moja bajka. "Mistrz horroru" ma jednak w zanadrzu kilka książek, w których paranauka, aż tak mnie nie razi. Jedną z nich jest powieść "Pod kopułą" - 900 stron o przemianie, decyzjach i charakterach mieszkańców odizolowanego od świata Chester's Mill.  Ocena: 7,5/10 
Czwartą książkę - "Ślepowidzenie" Petera Watts'a skończyłam czytać wczoraj. A dzisiaj wieczorem zaczynam jej dalszy ciąg pt. "Echopraksja".  

19 komentarzy :

  1. Biżuteria pzrez Ciebie wykonana stale mnie zachwyca. Bardzo ładna bransoletka. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biżuteria jest super a książki Kinga uwielbiam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewciu, biżuteria jest piękna, idealna, równiutka, trójkąty genialne i oryginalne, sznur bardzo elegancki i piękne zdjęcia do tego!!! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyszły Ci trójkąty a gradację kolorów to widać i na zdjęciach (zapewne lepiej w rzeczywistości).
    W ilości przeczytanych książek może i szału nie ma ale jest za to w ilości stronic:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Za trójkąty już Cię chwaliłam, a mój pierwszy przy Twoich cudach to pikuś:)
    A książki...nooo rozszalałaś się:)
    Buziory:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne te trójkątne kolczyki, zreszta barnsoletka tez cudna . 4 ksiązki w miesiąc to niezły wynik. Ja się jakos nie potrafie zmobilizowac do czytania , Wole jednak kleic serwetki :-)
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  7. trójkątny komplet zachwycający, taki klasyczny a jakże oryginalny :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne biżutki i takie trochę tajemnicze:) 'Pod kopułą' mi się bardzo podobała też.

    Pozdrowienia!:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Superowe zestawienie kolorków, bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zwykle powalasz efektem i perfekcją wykonania. Cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Biżuteria piękna jak zawsze:) Co do Kinga to mam takie samo odczucie. Czasami te cuda wianki w jego powieściach nie przeszkadzają. Ostatnio siostrze właśnie o tym mówiłam. Czytasz w moich myślach;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prachtig, prachtig, deze juwelen. Een geduldwerk!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna biżuteria, szkoda, że na zdjęciach nie widać tych 6 kolorów ale i tak jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Koralikowe trójkąty bajeczne... <3
    Bransoletka piękne, jakoś mam słabości do zamrożonych kolorów :-)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Co do książek ja sobie wymyśliłam wyzwanie, że przeczytam wszystkie książki A.Christe w rok - póki co też mam dopiero trzy, no i raczej po 3 na miesiąc będzie mi wychodziło, choć one są bajecznie cieniutkie, ale nie mam na czytanie zbyt wiele czasu :(

    No ale tą książkę Kinga zalicz za dwie 1000stron :D jest z czego dzielić ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koralikowa biżuteria jest boska!!!! Wspaniałe są te trójkąty.

    OdpowiedzUsuń
  17. Biżuteria rewelacja, kolory w moim stylu.Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...