środa, 1 października 2014

Trzy butelki ręcznie malowane + jedna decoupage

Cieszę się, że podoba się Wam kurs blogowania :) Na ciąg dalszy zapraszam wkrótce!

A teraz pora na coś związanego z robótkami. Kilka tygodni temu ozdobiłam 4 butelki: trzy pomalowałam ręcznie, a jedną zdekupażowałam. Sama nie wiem dlaczego, dotychczas nie trafiły one na blog

 trzy butelki ręcznie malowane: grunt, farba akrylowa, barwnik brunatny, lakier akrylowy

butelka decoupage: grunt, farba akrylowa, pigment brunatny, spękacz jednoskładnikowy, serwetka, lakier akrylowy

Od niedzieli chodzę smutna - odszedł mój kochany szczuras - Ferguson :-(
Ktoś powie, że to tylko szczur, a dla mnie to był mały szczurzy przyjaciel.

15 komentarzy :

  1. Przykro mi, że straciłaś swojego przyjaciela...
    Butelki cudnie ozdobiłaś. Szczególnie podobają mi się te pomalowane przez Ciebie - są doskonałe.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. I'm so sorry :((
    Gorgeous bottles!!
    Hugs.:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne buteleczki!
    Przykro mi z powodu Fergusona :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjaciół nie odmierza się wielkością czy gatunkiem... Przyjaciel to przyjaciel i zawsze zostawia po sobie ogromną pustkę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi z powodu Twojego małego przyjaciela.
    Piękne butelki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne butelki a Fergusona szkoda:( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wyglądał na szczura i przykro mi z jego powodu a butelki zwłaszcza ta zdecoupagowana jest świetna taka z podróży:) jakby a te malowane tez niczego sobie:).

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze przykro jak odchodzi ktos nam bliski nawet jak to tylko zwierzak.
    Buteleczki super ale wiesz ja jestem skarzona dekupażem więc wybierma ostatnią , wyszła świetnie !!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Butelki piekne ale szczurka szkoda :((

    OdpowiedzUsuń
  10. Przykro mi,że straciłaś przyjaciela. Znam ten smutek i żal po stracie ukochanego zwierzątka. Butle cudne, podobają mi się wszystkie bez wyjątku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Butle są świetne. Przykro mi ogromnie z powodu odejścia Fergusona. Bardzo przykro...

    OdpowiedzUsuń
  12. To już trzecie podejście i ostatnie, jeśli nie wejdzie, to się poddaję...
    Przykro mi z powodu szczurka, strata nawet malutkiego przyjaciela jest bolesna :( Wiem coś na ten temat, bo b. smutno mi było, kiedy mnie opuszczały moje koszatniczki...
    A butelki bardzo ciekawe, najbardziej mnie urzekły te malowane... są świetne :)
    Zapraszam Cię też do mnie na Candy...
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Butelki piękne,ale dopiero tera przeczytałam o Fergusonie:(((((((((( Bardzo mi jest przykro:((( Ferguson miał z Tobą dobre życie i wiedział, że go kochasz. Obyś szybko doszła do siebie:(
    Ściskam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...