poniedziałek, 29 lipca 2013

Worek na trampki i takie tam marudzenie

A dzisiaj coś ze staroci - co wczoraj, w końcu doczekało się sesji zdjęciowej :) Zabrałam się kiedyś za zrobienie zwykłego, prostego topu z bawełny cieniowanej. Zaczęłam od prostokąta, który miał zakrywać przód i tył równocześnie. Coś sknociłam i prostokąt wyszedł za mały. Ale, że nie chciało mi się już pruć, to zmieniłam koncepcję. I wykombinowałam taki oto worek na trampki:

           tył                                   i                               przód
 włóczka: zdaje mi się, że to była Miya, ale nie pamiętam
druty: ? 
wykończenie od góry: szydełko
wiązanie: na drutach, ruchome

A to śliczne oczko wodne, to dzieło Mamy mojego Maćka...

...a na żywopłocie...

...jaki uroczy(brrrr) tygrzyk paskowany - samiec i to głodny do tego... (oj głodne samce są niebezpieczne... dobrze, że właśnie skończyłam robić obiad :-D). Fajny zygzak sobie zrobił na sieci:

Na koniec dziękuję Boci za wyróżnienie! Powinnam teraz podać 7 faktów o mnie, ale że ciągle coś o sobie piszę, to zmienię zasady i podam 7 faktów z moich ostatnich trzech dni :)
1. w sobotę znów byłam na kursie CADa, przede mną jeszcze 28h kursu podstawowego, potem egzamin i kurs zaawansowany  :) Na razie mi się podoba to całe rysowanie,
2. na kursie pierwsza grupa dostała na obiad pierogi ruskie. 2,5 h czekałam na te pierogi, po czym okazało się, że nasza grupa dostała pieczeń w sosie z ziemniakami pospanymi koperkiem. Maciek zjadł 2 porcje swoją i... zgadnijcie czyją :-D
3. zorientowałam się, że Bloglovin nie skopiował ładnie zbioru blogów, które obserwowałam w Google Reader i przez to przegapiałam wiele Waszych postów - teraz to się zmieni, bo zrobiłam z tym porządek,
4. ciepło dotarło nawet do naszej piwnicy. Honzik z Fergusonem przesypiają całe dnie (za to w nocy są podwójnie aktywne),
5. już to kiedyś pisałam, ale jestem fanką żużla. Wkręciłam się na początku zeszłego sezonu i do teraz śledzę biegi z zapartym tchem. Zdarza mi się też kibicować w meczach na żywo. Właśnie wczoraj z moim wrednym Maćkiem wybraliśmy się na mecz naszego ulubionego zespołu - Stali Gorzów:
semper fidelis - zawsze wierni - takimi słowami kibice rozpoczęli mecz

A tu jako pierwszy jedzie mój ulubiony zawodnik - Bartek Zmarzlik 

6. dziś uczciłam dzień wolny sprzątaniem, praniem, myciem klatki darmozjadów i gotowaniem (zrobiłam kotlety schabowe zwijane z serem i pieczarkami z ryżem i warzywami - bo według Maćka mięso na obiad być musi).
7. uwielbiam oglądać pioruny - taka ładne błyski były w sobotę w nocy w Gorzowie, ale przez zachmurzenie pioruny nie były widoczne. Pech! A jeszcze większy pech był rano, bo zaplanowaliśmy wyjazd nad jezioro - pierwszy raz w tym roku - i pogoda się popsuła...

Dobra już nie marudzę - idę sobie poszukać w końcu jakiejś robótki :-P 

16 komentarzy :

  1. Worek bardzo pomysłowy :) Oczko wodne jest zachwycające! A bloglovina nie używam, u mnie nic się nie zmieniło i wszystko działa na bloggerze jak dawniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczko wodne jest naprawdę prześliczne, jak bajki...
    A z tym żużlem to mnie zadziwiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Worek fajny ;) pająk jenyś ja już bym uciekła prosto nad oczko ;) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak cudnie, na te upały rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  5. Worek na trampki:))) Ale mnie tym rozbawiłaś.
    Super bluzeczka wyszła. Na upały akurat w sam raz.
    Pozdrawiam. ola.

    OdpowiedzUsuń
  6. worek fajowy :-) i fajnie się czyta tych kilka słów o tobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny top, super kolorki:))
    Miło mi powitać w gronie fanów żużla kolejną koleżankę, ja chodze na wszystkie mecze w moim mieście i kibicuję Fogo Unii Leszno:))

    OdpowiedzUsuń
  8. i dobrze, że nie sprułaś bo fajnie wygląda:) gratuluję wyróżnienia pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. Worek na trampki - a gdzie te trampki? :))) Fajny wygodny jak widać top wyszedł.
    Co do sportu to taką jak Ty fanką nie jestem, ale lubię sport ogólnie, a żeby nie było że trenuję tylko kciuk na pilocie, to staram się też czasami ruszyć z kanapy na rower czy fitness :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Może koncepcja na początku była trochę inna ale tak też jest super :)
    Podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne udziergi i zdjęcia. Z pogodą u nas tak jest, będzie następny wyjazd.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oczko wodne i ogród śliczne ! Świetny worek na trampki !
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i zapraszam ponownie !

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne shirt, i pająk jest niesamowite :-))
    Ajka

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem ,całkiem sprytny ten worek , a na upały wsam raz. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Worek niezwykły! To się nazywa kreatywność! Brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny worek i oczko i pająk:)
    Pozdrawiamy
    Magda i Agnieszka:*

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...